piątek, 18 grudnia 2015 Małgorzata Bundyra Warańska, Zuzanna Możdżeń kl. lC Aktualności Rady Rodziców
Aleksander Doba jest pierwszym człowiekiem w historii, który samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent — z Afryki do Ameryki Południowej i to tylko dzięki sile mięśni, bez pomocy żagla. Ponadto opłynął kajakiem jezioro Bajkał i Morze Bałtyckie, przepłynął także po przekątnej Polskę od Przemyśla do Szczecina.
Nasz gość z radością i werwą opowiadał nam o swoich fascynujących przeżyciach. Mówił o przygodach ze zwierzętami morskimi, takimi jak choćby rekiny. Żartując, stwierdził, że nie było ich wiele, tylko... kilkadziesiąt. Pokazywał ciekawe zdjęcia, opowiadał o swojej pasji do podróżowania, ale również o trudnościach, na które napotkał. Jedną z nich była np. sól morska, która wżerała się w skórę podczas tak długiej podróży, co bardzo doskwierało nawet tak wytrawnemu podróżnikowi. Dodatkową trudnością była... samotność, przez ok. 14 tygodni pan Doba nie miał kontaktu z żadnym człowiekiem. Co prawda żartował, że od czasu do czasu patrzył na swoje odbicie i stwierdzał z zadowoleniem, że jednak ma świetne towarzystwo. Zarówno uczniowie jak i nauczyciele wręcz z zapartym tchem słuchali jego fascynujących opowieści.
Na koniec młodzież zadawała naszemu gościowi pytania dotyczące jego odczuć, emocji i sposobów radzenia sobie w tak nietypowej podróży. Pan Doba tryskał energią i dużo mówił o życzliwości do innych - to chyba jest receptą na takie sukcesy. Mimo swojego wieku (69 lat) Aleksander Doba pragnie kontynuować swoją pasję i planuje następną wyprawę przez ocean już w maju 2016 roku. Z pewnością jeszcze o nim usłyszymy i mamy nadzieję na spotkanie, które obiecał tuż po wyprawie.